We wrześniu 1939 r., a więc niespełna dwadzieścia lat po odzyskaniu niepodległości przez Polskę, wybuchła II wojna światowa. Młode „drzewo wolności” zostało brutalnie podcięte przez agresję hitlerowskich Niemiec z zachodu oraz komunistycznej Rosji ze wschodu. Rozpoczął się czas ciemnej nocy okupacji. Wróg niszczył nie tylko wszelkie punktu oporu, jakie stawiało Wojsko Polskie oraz służby mundurowe, ale uderzył także w bezbronną ludność cywilną. Jako symbol tragedii tamtego czasu pozostaje pomnik na Westerplatte, gdzie bohatersko bronili się polscy żołnierze, ale także ruiny zabudowań centrum Wielunia, gdzie spadły pierwsze bomby, niosące śmierć ludności cywilnej. Podczas niemal sześciu lat okupacji powstało wiele obozów zagłady i miejsc straceń. Polska ziemia została zroszona krwią milionów niewinnych ofiar. Powszechne były ból i łzy po stracie bliskich.
1 września pragniemy pamiętać o tych, którzy polegli przed osiemdziesięciu laty rozpaczliwie broniąc niepodległości naszej Ojczyzny. Nie możemy zapomnieć o tych, którzy nie pogodzili się z wrześniową klęską i przystąpili do organizowania struktur Polskiego Państwa Podziemnego z jego zbrojnym ramieniem. Wspominamy tych, którzy wywiezieni na daleką Syberię i stepy Kazachstanu wstąpili w 1941 r. do organizowanych na terenach sowieckiej Rosji struktur Wojska Polskiego.
Niech niedzielne Msze św. sprawowane w kościołach naszej Ojczyzny w 80. rocznicę wybuchu II wojny światowej będą czasem żarliwej modlitwy w intencji poległych i zmarłych obrońców naszej wolności. Polecajmy Bożemu miłosierdziu ludność cywilną, która poniosła wielkie straty zarówno w wyniku zbrojnych działań wrogów naszego narodu, jak też w wyniku eksterminacji w obozach koncentracyjnych, łagrach i miejscach straceń.
Rany zadane polskiemu narodowi z trudem zabliźniały się przez kolejne dziesięciolecia. Wiekopomne znaczenie w dziele pojednania narodu polskiego i narodu niemieckiego miało „Orędzie biskupów polskich do ich niemieckich braci w Chrystusowym urzędzie pasterskim” wystosowane w 1965 r. Zapisane tam słowa „udzielamy wybaczenia i prosimy o nie” przyczyniły się do powstania przestrzeni dialogu i otworzyły nowy rozdział w historii naszych państw.
Pamiętając o wydarzeniach z przeszłości budujmy przyszłość na fundamencie prawdy. Jeśli jednak pragniemy, aby między narodami Europy i świata wyrósł las pokoju i pojednania, sadźmy drzewa braterstwa i przebaczenia, przyjaźni i solidarności. „Błogosławieni pokój czyniący, albowiem oni synami Bożymi będą nazwani” (Mt 5,9) – powiedział Jezus. Obyśmy zasłużyli na miano dzieci jednego Boga i budowniczych pokoju.