Rocznica śmierci ks. Antoniego

Idąc cmentarną aleją szukam ciebie, mój przyjacielu Odszedłeś, bo byłeś słaby jak suchy liść Dziś możemy dotknąć się naszymi pustymi duszami Obnażyć swe oszustwa i nasze wypalone sumienia Już nikogo nie dręczą nasze mdłe spojrzenia Dziś jesteśmy nareszcie sami w ten listopadowy [Czytaj dalej...]






