Dziś 25 lipca 2021 roku, we wspomnienie św. Krzysztofa gromadziliśmy się po każdej Mszy świętej, aby Chrystus Pan, nasza Droga Prawda i Życie otoczył opieką i błogosławieństwem nas i nasze pojazdy na wszystkich drogach. Ostatecznym celem naszej ludzkiej drogi jest sam Bóg. Niech, więc te pojazdy nigdy nie oddalają nas od Boga, od chrześcijańskiego przeżywania dnia Pańskiego. Ciesząc się nimi, używajmy ich zawsze do dobrych celów. Niech w naszych rękach będą bezpieczne dla otoczenia. Naszym Patronem jest św. Krzysztof, który nosił na swych barkach Chrystusa. Dlatego rozpoczynajmy jazdę żegnając się znakiem Krzyż świętego, aby Chrystus Pan był zawsze z nami, i aby nas prowadził do celu podróży i życia.
Nad każdym samochodem, kierowcą i pasażerami wzywaliśmy orędownictwa Opatrzności Bożej prosząc:
„Boże, który mocą swojego słowa stworzyłeś cały wszechświat i dałeś człowiekowi władzę nad całym stworzeniem oraz moc doskonalenia świata według zamysłów Twojej woli; spraw, aby te samochody, dzieło Twoje i pracy rąk ludzkich, dzięki Twemu błogosławieństwu służyły dla dobra człowieka, jego pracy i wypoczynku.
Za wstawiennictwem św. Krzysztofa, patrona kierowców, ustrzeż Panie wszystkich, którzy będą korzystali z tych pojazdów, od wszelkich nieszczęść duszy i ciała, aby bezpiecznie mogli dojechać do wyznaczonego celu.
Niech te pojazdy będą błogosławione dla Twojej chwały i dla pożytku ludzkiego w imię Ojca i Syna i Ducha Świętego.”
Oczywiście – moi Drodzy – nie dajemy gwarancji, bo jak to było powiedziane w ogłoszeniach: „Pamiętajmy jednak, że błogosławieństwo nie zwalnia nas z obowiązku zachowania rozsądku i wyobraźni na drodze.”
Niech Wam Bóg błogosławi.