Kolejne nabożeństwo obchodzimy w miesiącu różańcowym – podobnie jak zaczęliśmy w maryjnym maju, tak kończymy w kolejnym miesiącu poświęconym Matce Najświętszej. Charakter maryjny ma także grudzień, miesiąc Adwentu i Bożego Narodzenia, z którym jest Ona tak ściśle związana.
Szóste i ostatnie z objawień miało miejsce 13 października 1917 r. Jak przy poprzednich objawieniach dzieci dostrzegły błysk światła i Matka Boża pojawiła się nad drzewkiem. Wyraziła prośbę, aby wybudowano kaplicę na Jej cześć, w miejscu objawień i nadal odmawiajcie różaniec. Powiedziała, że jest Matką Bożą Różańcową. Na prośbę Łucji o uzdrowienie pewnych chorych i nawrócenie grzeszników. Maryja odpowiedziała, że trzeba, aby oni sami się poprawili i poprosili o przebaczenie. Tu Matka Boża dodała ze smutkiem: „Niech nie obrażają więcej Pana Boga, On już jest dostatecznie obrażony”. Gdy Maryja zniknęła w nieskończonościach nieba, na oczach dzieci rozegrały się trzy sceny: pierwsza symbolizująca tajemnice radosne różańca, druga – bolesne, trzecia- chwalebne. Tylko Łucja widziała wszystkie trzy sceny. Dzieci zobaczyły świętą Rodzinę. Św. Józef błogosławił tłum, czyniąc trzy razy znak krzyża. Dzieciątko uczyniło to samo. Następną scena była wizja Matki Bożej Bolesnej i Pana Jezusa przebitego bólem, w drodze na Kalwarię. Na zakończenie Maryja pojawiła się, we wspaniałej wizji, Matka Boska Karmelitańska, ukoronowana na Królową nieba i ziemi, z Dzieciątkiem na rękach.
Gdy pomyślimy o Fatimie, przenosimy się do portugalskiej ziemi, a w wyobraźni rysują się trzy małe postacie: Franciszka, Hiacynty i Łucji – dzieci, kore uczestniczyły w przedziwnych spotkaniach. Jak szczęśliwe musiały być te dzieci, które przez sześć miesięcy spotykały się z Matką Najświętszą.
Ta historia jeszcze się nie zakończyła. Fatima wciąż trwa! Każdy z nas może uczestniczyć w tych wydarzeniach poprzez modlitwę, pokutę, i nawrócenie a także przez czuwania fatimskie, czy tak ja my dzisiaj uczestnicząc we Mszy św. i w nabożeństwie fatimskim, które odprawił ks. ppłk Radosław Michnowski, proboszcz naszej parafii. Dzisiaj, jak w każdą środę modliliśmy się do Matki Bożej Nieustającej Pomocy. Szczególnie polecając jubilatów Elżbietę i Bogdana w trzydziestą siódmą rocznicę zawarcia związku małżeńskiego. Jubilaci oprócz życzeń otrzymali od ks. Proboszcza drobny upominek.
Modlitwa, ale przede wszystkim Eucharystia pomoże nam w doskonaleniu swojego życia na wzór Matki Boskiej, która przekazała całemu światu orędzie zachęcające do modlitwy, a zwłaszcza różańcowej.
Wzorem i przykładem do naśladowania w wypełnianiu orędzia Matki Najświętszej dla nas, niech będzie Ojciec Św. Jan Paweł II, i Prymas Tysiąclecia, Błogosławiony Kardynał Stefan Wyszyński.
opracowanie: Krystyna Wszołek