W 1993r.w Zegrzu, w parafii pw. Gabriela Archanioła (erygowana w styczniu 1993r.) w kaplicy w pomieszczeniach klubu uczelnianego WSOWŁ została odprawiona pierwsza uroczysta Msza św. z okazji święta Bożego Ciała (pierwsza, po II wojnie światowej). W procesji z Najświętszym Sakramentem orszak wiernych przeszedł do czterech ołtarzy przygotowanych na terenie jednostki. Uroczystość celebrował pierwszy proboszcz zegrzyńskiej parafii, kapelan kpt. Jan Maliszewski.
Dzisiaj w parafii zegrzyńskiej w nowej pięknej, przestronnej świątyni przeżywaliśmy podniosłą uroczystość, w której centrum jest On, Chrystus – ukryty w małym kawałku chleba. Mszę św. celebrowali proboszcz parafii, kapelan ks. płk Radosław Michnowski i ks. płk rez. Andrzej Dziwulski.
Ks. Michnowski w homilii nawiązał do Ewangelii św. Łukasza „…Wy dajcie im jeść!….” Źle by było gdybyśmy po skończonej procesji powiedzieli sobie. Pięknie było, świat zobaczył naszą wiarę. Mówił ks. Michnowski. My musimy jutro i pojutrze wychodzić do głodnych chleba i prawdy i uświadomić im, że są głodni, bo brakuje im Boga. Uświadomienie tego głodu jest początkiem ewangelizacji.
Nie wystarczą przygotowane uroczystości, żarliwe modlitwy. Trzeba prawdą i Bogiem i chlebem dzielić się z innymi.
Zacznijmy od zwyczajnej dobroci, na co dzień. Pójdźmy w procesji nieść Jezusa całemu światu. Mówić o Nim, dzielić się swoją wiarą. Może dzięki tobie ktoś z twojego otoczenia poczuje głód Boga. Resztę Pan pomnoży.
Po zakończonej Mszy św. odbyła się uroczysta procesja uliczkami osiedla do czterech ołtarzy przygotowanych przez mieszkańców Zegrza. W procesji wzięli udział m.in. dzieci pierwszokomunijne, róże różańcowe, służba liturgiczna, wojsko, wierni i sympatycy parafii.
Na zakończenie uroczystości ks. Proboszcz podziękował za zaangażowanie w przygotowanie i przebieg uroczystości. Po odśpiewaniu hymnu „ Te Deum laudamus” ks. Proboszcz udzielił błogosławieństwa Najświętszym Sakramentem.
Lecz uroczysty charakter święta Bożego Ciała nie może nigdy przesłonić nam zasadniczej prawdy , że najpiękniejsza i najgodniejszą monstrancją dla Chrystusa jest żywe serce człowieka, a najwspanialszą procesją jest „procesja serca”, która kończy się spotkaniem z Nim w Komunii św.
Czy dzisiejsza uroczystość Bożego Ciała jest dla nas okazją do rozważania tajemnicy Eucharystii, okazją do zamanifestowania naszej wiary wobec Najświętszego Sakramentu. Sakramentu miłosierdzia, znaku jedności, węzła miłości, ucztą paschalną, w której pożywamy Chrystusa, w której dusza napełnia się łaską i otrzymuje zadatek chwały. Czy może nasza wiara jest powierzchowna – czy nie jest to spektakl daremnego bałwochwalstwa, czy nie jest wczesnoletnią atrakcją.
opracowała: K. Wszołek
Więcej zdjęć w GALERII